Polska w cieniu Pączka - Prolog
Nie wiem, kiedy napiszę nową książkę, ale chyba muszę to zrobić szybko.
Po pierwsze, jestem to winien polakom, bo ewidentnie na to czekają.
Po
drugie jestem to winien historii, bo przecież jak teraz nie zapiszemy
co i jak się działo, to skąd pewność, że następni nie będą chcieli
fałszować, lub przeinaczać, czy, co gorsza, wymazywać?
Skoro my możemy robić takie rzeczy, to skąd pewność, że te wszystkie chytre Liski, Chraśki, Stonkowicze, czy Deszczyńskie, nie będą podpowiadały nowej władzy jak to robić, lub co gorsza, zaczną to sami dla nich robić?
Tak więc
zacznę spisywać co i jak tutaj. Będę to robił w formie luźnych zapisków
i notatek, a potem zrobimy z tego dzieło. No bo jak nie my (ja w
sensie) to kto?
Komentarze
Prześlij komentarz