Powrót Króla - czyli jak przygotowywaliśmy się na powtórne przybycie Tuska

  



   

Postanowiłem Wam odświeżyć, jak to wyglądało, kiedy Michał Dworek zaprosił mnie, a raczej wezwał na tajną naradę, przed powrotem Tuska do Polski. Oczywiście w mojej książce jest to szerzej opisane, ale wrzucam tutaj, jedną cześć wspomnienia.

 

Powrót Króla

 

         Dzisiaj rano zadzwonił do mnie Jasiu Przekręthak i poprosił, żebym wpadł wieczorem na spotkanko w znanym mi gronie i znanej sprawie. Jak zawsze przez telefon był tajemniczy, ale przecież wiem, że chodzi o ustalenie jak mamy działać w najbliższym czasie.

 

Dobrze, że będą inni, bo sam na sam z Przekręthakiem nie lubię się spotykać. On zawsze pożera mnie takim wzrokiem jak ja paterę z pączkami. O właśnie ciekawe czy będą te pączusie z budyniem jagodowym, co ostatnio. Obiecali, że dla mnie sprowadzą i jeszcze te z figową marmoladą i posypką z płatków migdałowych, mniam, ale do rzeczy. 

 

Pojechałem na spotkanie jak zawsze z zachowaniem ostrożności. Najpierw Uberem, potem przesiadłem się, w tramwaj (3 przystanki) wsiadłem w taksówkę i dojechałem na Sobieskiego, a stamtąd Boltem, ale wysiadłem 2 ulice wcześniej. Nie musiałem, ale chciałem się przejść i po drodze zjeść pączka.

 

Dotarłem na miejsce około 22

Było już kilka osób, m.in. Asia Fikołek, Boguś Rumianowski, jakaś zakonnica od Ssakiewicza (mówię, że zakonnica, bo mi ostatnio Kaleka pokazywał zdjęcia, na których ona była w stroju zakonnicy z Ssakiem w stroju bawarskiego chłopca i bawili się w… no zresztą nieważne)

 

Byli jeszcze Robercik Warmiak z RMF FM, Danka Bolecka i Krzychu Skinowski z TVNu (swoją drogą chyba będą w lecie zamykać TVN24)

 

Ze strony Polityków byli chłopcy od Zbyszka i ten od Zbielaniny w przykrótkich spodniach z blizną od butelki na gębie Łajza czy jakoś tak (podobno ma fajny biznes turystyczny. Jakieś wycieczki do Meksyku po 100 tys. za wyjazd. Nie wiem, co jest w programie, ale na pewno są jakieś meksykańskie dupy i pączki z nadzieniem kaktusowym)

Było jeszcze kilka osób, z PiSu, w Tym Norbert i Michał

 

Zaczął Norbert i to od razu z grubej rury.

 

- Mamy potwierdzenie, Tusk wraca. Maksymalnie w ciągu 2 miesięcy. Musimy się przygotować, bo zacznie układać to po swojemu.

 

Na Sali zapanował cisza, słychać było tylko mnie jak przełykam pączka.

 

- Musimy się przygotować – powiedział Michał Dworek – Jego nie da się spacyfikować. Nic na niego nie mamy i może nam napsuć krwi.

 

- Musimy opracować długofalowy plan i trzymać się go, chyba że sytuacja będzie zmienna, to będziemy reagować na bieżąco.

 

Norbert zaczął się przechadzać tam i z powrotem, w końcu powiedział.

 

- będziemy mieli do pomocy kilka, może kilkanaście grup moderujących komentarze w Internecie. To będzie nasze wsparcie, ale kreować musimy oczywiście my.

 

W czerwcu domykamy TVN, nie damy koncesji i dobijemy ich ustawą. Krzysiu Skóra jest w środku, to będzie informował nas na bieżąco co się tam dzieje. Dobrze Krzychu?

 

Krzysiek, siedział w głębokim fotelu i pił ten swój sok malinowy ze szklanej butelki. Przyssał się do niej jak chłopcy Zbyszka do cudzych fistaszków.

 

Kuźwa, on wszystkim wciskał ten swój sok.

 

 Chodził i mówił „No weź, spróbuj jaki dobry, sam zrobiłem. Taki sam pijemy z moją Anusią zawsze na pielgrzymkach. W tym roku zrobiłem z tony malin” 

 

 Ja pierdolę, kto robi sok z tony owoców? Chyba tylko hortex? No ale nic, przestał pić, otarł usta i powiedział.

 

- Jak Bóg da, to będę wiedział wszystko na bieżąco. U nas teraz ma być całodobowy monitoring wszystkich ludzi Donalda i jego samego. Jest obawa, że zacznie teraz spadać poparcie dla Szymka, a tego przecież ani My, ani w TVNie nikt nie chce. Tak więc monitorowane jest wszystko.

 

Myślę, że dobrze by było jakby faktycznie w przyszłym miesiącu walnąć ustawą i odebrać jankesom TVN. Jak mamy odzyskać kontrolę, to wszystko musi być u nas.

 

- Tak właśnie będzie. To zostawcie nam. Wy tylko pilnujcie, żeby przekaz szedł odpowiedni – To powiedziawszy Michał Dworek, sięgnął po ostatniego pączka z nadzieniem malinowo-czekoladowym (buuu, jak mogłem nie zauważyć, że był jeszcze jeden taki? No nic, przepadło. Następnym razem zjem wszystkie takie)

 

- Pamiętajcie, plan jest taki, żeby cały czas trąbić, że Tusk to dziad i emeryt, że nic nie może, nic nie zrobił w Unii, a tylko szkodził, a jak był w Polsce, to ludzie z głodu umierali i generalnie nikt nie wie, po co on wraca. 

 

- Przecież nikt w to nie uwierzy? – powiedział niepewnie Boguś Rumianowski.

 

- Nie bądź naiwny, wszyscy w to uwierzą. W gruncie rzeczy Polacy to bardzo głupi ludzie. Zobacz, my w wiadomościach mówimy takie rzeczy, że bardziej prawdopodobne byłoby wyhodowanie psa, który sra diamentami, a i tak ludzie w to wierzą, hahaha – Powiedziała Danusia Bolecka i podrapała się w kroku. Po depilacji strasznie ją tam piekło.

 

- A ja mam taki pomysł. – Powiedział Robert Warmiak – Spróbuję namieszać młodej PO w głowach i przekonam ich, że Trzasku byłby lepszym przewodniczącym PO. W końcu poparło go ponad 10 milionów ludzi. – W tym momencie zarechotali chłopaki Zbyszka z grupy z kakao, Kaleka tak się śmiał, że wystraszyłem się, że wykłuje sobie oczy brwiami, bo tak mu chodziły góra-dół. 

 

- Z czego rechoczecie? -  zapytał Robert

 

- Bo on w sumie te wybory wygrał. Zagłosowało na niego ponad milion więcej niż na Adriana, ale udało się to odwrócić – przez łzy wystękał Jasiek Przekręthak

 

- O Kurwa, wiedziałem, ale nie byłem pewny, powiedział Robert. – No i dobrze się stało, że się tak stało – dodał.

 

- Dobra, Panowie i Pani, czas wrócić na ziemie. Tusk może nam rozjebać wszystko, a na to nie możemy pozwolić. Pomysł Roberta z przekręceniem Trzaska jest świetny. Niech się zaczną buntować przeciwko Tuskowi w środku, będzie miał słabsze wejście niż mogliśmy marzyć. – Norbert wypowiadając te słowa był bardzo zadowolony. Widać było na jego twarzy, że ma duży kłopot z głowy.

 

Michał Dworek uciszył wszystkich, bo każdy zaczął gadać o czym innym i powiedział tak.

 

- Moi drodzy, zatem plan mamy uzgodniony. Piszecie, mówicie, nagrywacie taki przekaz.

Oczywiście poza Tomkiem Ssakowiczem i portalami bliźniaków Kremlowskich. U was musi być ostro. Musi być codziennie, że rudy zdrajca Polski i niemieckie nasienie przyjeżdża, żeby sprzedać Polskę do reszty. Napieprzajcie bez przerwy 24h.

 

To tyle na dzisiaj i pamiętajcie, że „Meine Ehre heißt Treue”

 

Trochę się zdołowałem i taki pojechałem do domu. Po drodze kupiłem jeszcze pączki w żabce.


Komentarze

Popularne posty